Dzisiaj kochany pan z historii przyłapał mnie na ściąganiu na sprawdzianie.... i wiecie co? Nie wpisał mi jedynki! :D Kazał mi tylko zamknąć piórnik i schować go do torby, ale mądra Martyna sobie po 15stu minutach wyciągnęła ściąge i napisała wszytko na sprawdzianie : 3 O taaaaaak < 3
Jak dobrze, że już piątek. Umierałam z nudy w szkole : 3
jeszcze tydzień i wyczekane FERIE < 3
To lubię :D
Pozdrooo inni ludzie sobie w piątek imprezują a ja kurde do kościoła ide, tznc. na spotkanie przed bierzmowaniem......
Musze zbierać kase na 2 wycieczki bo nie wiem czy rodzice mi zapłacą ponieważ jade jeszcze sama na wakacje.... ; d
och, cóż za słodycz < 3
No to udało Ci się z tym sprawdzianem! Szczęściara ;)
OdpowiedzUsuńheheheheh, a no :D
Usuń