piątek, 1 lutego 2013

Cześć, przepraszam, że nie pisałam. Nie mam czasu ; d

Dzisiaj kochany pan z historii przyłapał mnie na ściąganiu na sprawdzianie.... i wiecie co? Nie wpisał mi jedynki! :D Kazał mi tylko zamknąć piórnik i schować go do torby, ale mądra Martyna sobie po 15stu minutach wyciągnęła ściąge i napisała wszytko na sprawdzianie : 3 O taaaaaak < 3

Jak dobrze, że już piątek. Umierałam z nudy w szkole : 3
jeszcze tydzień i wyczekane FERIE < 3
To lubię :D

Pozdrooo inni ludzie sobie w piątek imprezują a ja kurde do kościoła ide, tznc. na spotkanie przed bierzmowaniem......

Musze zbierać kase na 2 wycieczki bo nie wiem czy rodzice mi zapłacą ponieważ jade jeszcze sama na wakacje.... ; d




och, cóż za słodycz < 3

2 komentarze: